Ostatnie interwencje sieradzkich policjantów ujawniły nieodpowiedzialność dwóch kierowców, których zachowanie stanowiło poważne zagrożenie na drodze. Jeden z nich jechał bez włączonych świateł, drugi nie zapiął pasów bezpieczeństwa, ale to tylko wierzchołek góry lodowej ich wykroczeń. Okazało się, że obaj mężczyźni mają na swoim koncie poważne naruszenia przepisów drogowych, które mogą prowadzić do wysokich kar. Policja apeluje do kierowców o większą rozwagę i przestrzeganie zasad ruchu drogowego.
Wydarzenia miały miejsce 15 grudnia na ulicy Jana Pawła, gdzie policjanci zatrzymali do kontroli 30-letniego kierowcę peugeota, który nie miał włączonych świateł mijania. Po sprawdzeniu dokumentów okazało się, że mężczyzna ma cofnięte uprawnienia oraz dwa aktywne zakazy prowadzenia pojazdów. Jeszcze następnego dnia, funkcjonariusze ujawnili 34-letniego kierowcę audi, który nie zapiął pasów bezpieczeństwa. Okazało się, że ten mężczyzna nigdy nie miał prawa jazdy i również był objęty dożywotnimi zakazami prowadzenia pojazdów.
Obaj kierowcy zostali zatrzymani, a dalsze kroki prawne wobec nich są już w toku. 30-latkowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności oraz znaczna grzywna, podczas gdy 34-latek, jako recydywista, może być ukarany jeszcze surowiej, z maksymalnym wyrokiem sięgającym 7,5 roku więzienia. W kontekście tych zdarzeń, policja raz jeszcze wzywa wszystkich kierowców do odpowiedzialności za swoje działania na drodze i przestrzegania przepisów, aby zwiększyć bezpieczeństwo zarówno swoje, jak i innych użytkowników ruchu.
Źródło: Policja Sieradz
Oceń: Poważne przewinienia kierowców w Sieradzu – apel o rozsądek na drodze
Zobacz Także
