Miasto Sieradz zakończyło długoletnie spory dotyczące własności gruntu, na którym znajduje się magistrat oraz parking na placu Wojewódzkim. Po ponad 30 latach batalii sądowych, Urząd Miasta stał się w 100% właścicielem terenu. To ważne wydarzenie nie tylko dla władz miasta, ale także dla jego mieszkańców, którzy tęsknili za możliwością poprawy estetyki oraz funkcjonalności tego miejsca. Liczne wcześniejsze próby rozwiązania sprawy nie przyniosły oczekiwanych rezultatów, aż w końcu osiągnięto satysfakcjonujące rozwiązanie.
Historia sporu dotyczącego gruntu sięga początku lat 90-tych, jednak korzenie problemu sięgają jeszcze dalej, do lat 50-tych XX wieku. Wiązało się to z nacjonalizacją zakładu, który mieścił się w tej lokalizacji przed wojną. W kolejnych latach miały miejsce różne zmiany, w tym rozbiórka pierwotnych budynków i wybudowanie gmachu Komitetu Wojewódzkiego PZPR. Spadkobiercy właściciela z przeszłości w 1991 roku wystąpili o odszkodowanie, co zapoczątkowało długotrwały proces sądowy oraz spór o sąsiednią działkę.
Definitywne zakończenie sprawy miało miejsce po nabyciu przez miasto pozostałej części gruntu. Prezydent Sieradza, Paweł Osiewała, podkreśla znaczenie tego wydarzenia, które stanowi swego rodzaju kulminację wysiłków wielu włodarzy miasta, starających się uregulować tę sprawę. Związane z tym zmiany pozwolą na rozpoczęcie prac dotyczących zagospodarowania przedbudynkowego tarasu oraz podjazdu dla osób niepełnosprawnych. Teraz, gdy miasto ma pełne prawo do terenu, można rozpocząć długo oczekiwane inwestycje, które poprawią dostępność i estetykę otoczenia urzędu, co niewątpliwie przysłuży się mieszkańcom Sieradza.
Źródło: Urząd Miasta Sieradz
Oceń: Miasto Sieradz stało się właścicielem spornego gruntu pod magistratem
Zobacz Także